Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi nomadfh z miasteczka Jaworzno. Mam przejechane 742.82 kilometrów w tym 413.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 13.96 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy nomadfh.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Krótkie - bardzo krótkie

Dystans całkowity:433.52 km (w terenie 263.00 km; 60.67%)
Czas w ruchu:24:57
Średnia prędkość:14.55 km/h
Maksymalna prędkość:48.00 km/h
Suma podjazdów:760 m
Suma kalorii:2560 kcal
Liczba aktywności:15
Średnio na aktywność:28.90 km i 2h 04m
Więcej statystyk
  • DST 47.83km
  • Teren 30.00km
  • Czas 03:03
  • VAVG 15.68km/h
  • VMAX 48.00km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Kalorie 1085kcal
  • Podjazdy 180m
  • Sprzęt Kubuś
  • Aktywność Jazda na rowerze

Mikołowskie błądzenie ;)

Sobota, 14 maja 2011 · dodano: 15.05.2011 | Komentarze 0

Miało nas jechać kilka osób - w rezultacie pojechałem sam. Pogoda zapowiadała się marnie, ale... nic to. Godzina 17:30, wyruszam w drogę.
Plan szczwany - przetestować trasę nr 2 do Mikołowa (wg atlasu szlaków rowerowych woj. śląskiego).
Początek łatwy - odcinek, który znam na pamięc - czyli centum - Dolina 3 stawów, fakt - że zwykle jeździłem spod gwiazd, ale to szczegół.
Dalszy odcinek - pierwsza zagwozdka (szybko rozwiązana), czyli jak się jechało z doliny do Parku Kościuszki...
Później w parku zaczyna się zabawa - gdzie jest ten cholerny szlak (tzn. jego oznakowanie), po bezskutecznych poszukiwaniach ruszam "na czuja". Mapki w atlasie są totalnie nieczytelne, o wiele za mała skala. Z opisu wyszukuje na które punkty mam się kierować. Próbuje jechać głównie alejkami osiedlowymi, kilka razy mój nos mnie zawodzi "na pewno da się pojechać na skróty" - i ładuje się w ślepe uliczki...
Do tego wychodzi moja nieznajomość tych rejonów Katowic (tak wiem, wszyscy poza mną wiedzą, gdzie są akademiki na Ligocie :D). Więc pojechałem trochę za daleko przez Panewniki. W końcu udaje mi się złapać jakiś szlak, nawet znakowany, radość urywa się po przejechaniu 50 m. Ścięte drzewa blokują dalszą drogę (szlak niebieski). Decyzja przenosimy, czy obejżdżamy - postanowiłem objechać (też śrendi pomysł - las coraz gęstszy, a i drzew pościnanych sporo).
Zaczyna się ściemniać kiedy docieram do pierwszego zaplanowanego punktu - Straganiec. Całkiem miło i przyjemnie.
Robię sobie krótki popas - nektar bogów za mną, ruszamy dalej... Zaczyna trochę kropić, ale bez tragedii. Po dotarciu do przedmieść Mikołowa - decyzja o przedzieraniu się polna drogą zamiast szosą. Błędna, po chwili droga zmienia się w ścieżkę, ta w slad po 1-2 samochodach przez wysokie trawy... kieruje się w stronę szosy. Tu pada mi gps rejestrujący trasę...
Dalszy etap proty - do rynku w Mikołowie, tam krótki popas - obejrzenie wieczornych iluminacji miasteczka. I powrót - wzdłuż trasy 81 (jest ciemno, nie chcę ryzykować jazdy przez las drogą, której nie znam).

Katowice - Mikołów




  • DST 33.49km
  • Teren 5.00km
  • Czas 02:08
  • VAVG 15.70km/h
  • VMAX 43.00km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Kalorie 760kcal
  • Podjazdy 350m
  • Sprzęt Kubuś
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rozruszanie kości ;)

Czwartek, 12 maja 2011 · dodano: 13.05.2011 | Komentarze 0

Krótka wycieczka po WPKiW i sprawdzenie jak faktycznie jeździ mi się na "Kubusiu".
Jak na prawie 2 lata przerwy - nie było tak źle. Kilka podjazdowych odcinków zrobionych po 2 razy, kilka szybszyszych zjazdów.
Chyba będę częściej w WPKiW po południu bywać ;)

Opis linka




  • DST 23.20km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:27
  • VAVG 16.00km/h
  • VMAX 32.00km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Kalorie 520kcal
  • Podjazdy 30m
  • Sprzęt Kubuś
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pierwsza trasa na Cube...

Wtorek, 26 kwietnia 2011 · dodano: 13.05.2011 | Komentarze 0

"Stara, dobra trasa" - czyli - do Katowic.
Niestety na pierwszą wycieczkę czas wybrałem genialny.
Dwa razy łapała mnie gigantyczna ulewa (szczęście - szybko udawało mi się znaleźć schronienie... W tym druga ulewa miała atrakcje w postaci gradu...
Podczas tej wycieczki jeszcze istniał znak B-9 pomiędzy Orląt Lwowskich, a Fashion House (na nowym odcinku obwodnicy).




  • DST 8.70km
  • Teren 3.00km
  • Czas 00:36
  • VAVG 14.50km/h
  • Kalorie 195kcal
  • Sprzęt Kubuś
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pierwsza krótka wycieczka w tym roku

Niedziela, 27 marca 2011 · dodano: 13.05.2011 | Komentarze 0

Krótki wypad po Jaworznie - pierwsza jazda na Kubusiu




  • DST 33.00km
  • Teren 27.00km
  • Czas 02:05
  • VAVG 15.84km/h
  • VMAX 27.20km/h
  • Sprzęt Seal 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nieśmiertelna R.

Sobota, 25 kwietnia 2009 · dodano: 26.04.2009 | Komentarze 0

I kolejny raz nasza ulubiona Rybaczówka - jadąc przez Doline 3 stawów. Tym razem gps padł w połowie trasy, więc wartości orientacyjne ;)
Ot taki wypadzik po 2 tygodniach zastoju spowodowanego rekonwalestencją ;)
Rybaczówka




  • DST 22.00km
  • Teren 18.00km
  • Czas 01:00
  • VAVG 22.00km/h
  • VMAX 31.10km/h
  • Sprzęt Seal 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szybka Rybaczówka

Sobota, 11 kwietnia 2009 · dodano: 26.04.2009 | Komentarze 0

Bardzo szybki wypad na Robaczówke. Późno wyszedłem z pracy, zanim dojechałem do Katowic to Karolina była już na miejscu. Więc skrócona wersja dojazdu - wzdłuż (poboczem) DTŚ - nie polecam. Później objazd Rybaczówki, trochę włóczenia się po lasach - ot taki lekki wypadzik :D
Dane km/czas wg gps
Rybaczówka - Nokia Sports Tracker




  • DST 44.00km
  • Teren 30.00km
  • Czas 03:06
  • VAVG 14.19km/h
  • VMAX 47.20km/h
  • Sprzęt Seal 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Katowicka rekreacja

Piątek, 10 kwietnia 2009 · dodano: 26.04.2009 | Komentarze 0

Wypad na 3 stawy, Park Kościuszki, Rybaczówke. Plus delikatne włóczenie się po lasach w okolicy Robaczówki. Generalnie - bardzo fajna wycieczka, zapomniałem już, że w Parku Kościuszki jest tak fajnie (w momencie, kiedy nie ma ludzi :D). Dodatkowo zostaliśmy wpuszczeni do starego kościółka bocznym wejściem, stąd udało się zrobić parę fajnych zdjęć wewnątrz. A do tego - fajnie utrzymany cmenatarz żołnierzy radziackich.
Link do trasy i statystyk: 3 stawy, Park Kościuszki, Rybaczówka - Nokia Sports Tracker
Uwaga czas jazdy i km wg gps, który co nieco kłamie ;)




  • DST 32.00km
  • Teren 18.00km
  • Czas 02:19
  • VAVG 13.81km/h
  • VMAX 42.00km/h
  • Sprzęt Seal 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przejażdżka po WPKiW

Niedziela, 5 kwietnia 2009 · dodano: 26.04.2009 | Komentarze 0

Weekendowy wypad po parku w Chorzowie, kilka kółeczek po parku, jakaś kawa, jakieś małe jasne.
Niestety część tras oznaczonych jako rowerowe - prawie nieprzejezdnych ze względu na tłumy ludzi...
Ot taka rozgrzewka po obiadku :D
Link do trasy, niestety pod koniec padła bateria stąd brak jednego kółka i drogi powrotnej :(
Kółeczka po wpkiw - Nokia Sports Tracker




  • DST 37.70km
  • Teren 25.00km
  • Czas 02:48
  • VAVG 13.46km/h
  • VMAX 35.00km/h
  • Podjazdy 200m
  • Sprzęt Seal 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pierwszy tegoroczny wyjazd

Sobota, 4 kwietnia 2009 · dodano: 26.04.2009 | Komentarze 0

http://sportstracker.nokia.com/nts/workoutdetail/index.do?id=821514]Mapa Nokia Sports Tracker

Pierwszy wyjazd w tym roku, aż wstyd, że tak późno. Trasa i wartości km/czas wg gps w telefonie, więc trzeba dodać/odjąć ok 10%.
Wyjazd z Jaworzna, następnie standardowa trasa na gwiazdy (czyli Mysłowice - Szopienice - bulwary Rawy), następnie dołączenie do Karoliny w WPKiW i pojeżdżenie po parku. Fajnie, bo jeszcze w parku mało ludzi. Powrót na gwiazdy.
Co do czasu jazdy - nie zawsze pamiętałem o przystopowaniu logowania w gps ;) więc czystej jazdy było ok 2h.




  • DST 52.00km
  • Teren 42.00km
  • Czas 04:10
  • VAVG 12.48km/h
  • Sprzęt Seal 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wypadzik, żeby się przewietrzyć

Czwartek, 3 lipca 2008 · dodano: 04.07.2008 | Komentarze 0

Wypadzik, żeby się przewietrzyć ;)
Miałem w plani przejechać jak najwięcej szlakiem czerwonym (szlak wokół Jaworzna). Niestety sam szlak jest w stanie fatalnym (konkretnie oznaczenia). Gubiłem go co najmniej 10 razy (myśle, że nawet więcej). Niestety oznaczenia są nie odnowione, często brakuje zarówno znaków samego szlaku, jak i oznaczeń skrętu etc.
Większość szlaku przebiega drogami leśnymi - dość szerokimi i w niezłym stanie. W paru miejscach są to ścieżki (ale tylko w jednym miejscu jest naprawdę bardzo wąsko i sporo korzeni).
Przejechałem połowę tego szlaku - od lasu w rejonie Łęgu do Jeziorek.

Przebieg trasy (jutro wrzuce mapkę):
Jaworzno Matejki --> Azot --> Zalew Łęg (wbicie się w czerwony szlak)--> EL J III (uwaga, nie zaznaczony skręt szlaku w kierunku Łubowca) --> Łubowiec (po drodze przynajmniej 2x możliwe zgubienie szlaku - w końcu pojechałem prosto na Łubowiec, gdzie odnalazłem szlak) --> Długoszyn (po drodze kilkukrotne zgubienie i odnajdywanie szlaku, czasem zupełnie przypadkowe --> Góra Piasku --> Szczakowa --> zalew Sosina --> Ciężkowice (Wega) --> ul. Wakacyjna --> Jeziorki --> (opuszczenie szlaku) -->Równa górka --> Rogatka --> Matejki.